Tydzień 33

Berlin - Poznań

Dzień 225: niedziela, 13 czerwca 2004

Nasi gospodarze (Alina i Leszek) planują pokazać nam stolicę Niemiec. Orientacja w terenie Leszka i wiedza Ali na temat odwiedzanych miejsc bardzo ułatwiają poruszanie się po mieście. Odwiedzając Bramę Brandenburską i dawną siedzibę Hitlera – Reichstag, zatrzymujemy się na "Wajcenika" (niemieckie piwo) na sztucznej plaży w centrum miasta, tuż nad rzeką Szprewą. Następnie podziwiamy panoramę Berlina z wieży na Alexanderplatz i zostajemy zaproszeni przez Alę i Leszka na kolację do greckiej restauracji. Dziś kończy się ostatni dzień wyprawy, a my myślami jesteśmy już przy dniu jutrzejszym, kiedy to wrócimy do Polski.

Dzień 226: poniedziałek, 14 czerwca 2004

Nadszedł dzień powrotu z wyprawy. Rano odwiedzamy jeszcze z Aliną Pałac Sanssouci w Poczdamie. Po południu zabieramy się z Leszkiem w kierunku granicy. Na przejściu w Świecku nasze paszporty wzbudzają zainteresowanie urzędnika, a my prosimy o ten najważniejszy stempel – Świecko 14.06.2004. Jesteśmy w Polsce! Leszek zawozi nas na dworzec kolejowy w Zbąszynku i stąd już tylko niecałe 100 km do Poznania. Ala i Leszek – dziękujemy Wam bardzo za pomoc. Kupujemy ostatni już bilet na szlaku. W pociągu mało rozmawiamy, więcej myślimy. Serce bije coraz mocniej, gdy zbliżamy się do stacji, z której ruszaliśmy prawie 8 miesięcy wcześniej, pociągiem do Moskwy. Wjeżdżamy na peron. Są nasze rodziny i znajomi ze studiów z szampanami. Wysiadamy wprost w ich objęcia. Udało się! Świat jest okrągły a marzenia lubią się spełniać, jeśli się im pomoże – sprawdzone doświadczalnie!

Poprzedni tydzień

Lista tygodni